Pewnych rzeczy naprawdę nie da się zrozumieć, póki ich nie doświadczymy osobiście. Ostatnie 9 miesięcy było właśnie takim zjawiskiem. Przed nami całkiem nowa codzienność, która powstała ze wspólnego marzenia i stała się cudowną obietnicą. Nie planuję, nie układam, z czasem odnajdziemy odpowiednie elementy tej zawiłej układanki zwanej rodzicielstwem. Wiem, że sobie poradzimy, że pełnia narastającej euforii wkrótce nadejdzie i każdego kolejnego dnia będzie nas zaskakiwała nowym horyzontem doznań. Jest cicho i spokojnie, świat wokół zwolnił i wyczekuje razem z nami.
To najpiękniejszy czas w moim życiu i nie ma dnia, bym nie uśmiechała się w podzięce do losu. Wieczorami wypatruję księżyca i pytam go, czy dziś mi go podaruje.
Nie mogę się doczekać.
To najpiękniejszy czas w moim życiu i nie ma dnia, bym nie uśmiechała się w podzięce do losu. Wieczorami wypatruję księżyca i pytam go, czy dziś mi go podaruje.
Nie mogę się doczekać.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2eFy1DP6DDzAFgh1Z5LPua8ezx2kiD8xQmC7P_LoxbMKIXmdtqezF6VoF4tTtNRo3ZAk9tK1mzL3XiAhemkSS5hxuVDzx427L7_LAENoRTtTEXurRBWyeU3uj51-oOlNr3zkPSPvR44I/s1600/g.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJpXDF5GqeG4P5-aeriWae3UO54E6xDo-GKIKSmgcgMEmnbSf_EfAWqHWseQZokAgT6vXaROjI-bDXBPHDVokeO336gtKRy4rnTZHwwG8iHtgtt3KbAT2kaXE4QYoKsyAenSoSZbV6eps/s1600/sun.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpMV0Xc9vNcVCdrI9AD86Vu3FYyskWifY6l9anpQiMrHO60F_piII5QgRmIiEhQGRDJF8nLgtlWD2sacEjbnWdU_7dBDqphe0o_JbGNvxw7QxKfg6CSJvmSg_EtGtrt8FeqHVwcEMieic/s1600/VIK_0511.jpg)
[dopisane parę dni później]
Junior już jest z nami. Wszyscy zdrowi i przeszczęśliwi :)