Gorączka w ciele i na zewnątrz zakłóca naturalny rytm. Ostatnie noce były wypełnione niespokojnym snem. Podczas jednej z nich, gdy małemu człowiekowi leżącemu obok udało się w końcu zasnąć, w mojej głowie powstawała baśń. O srebrnym rysiu czytającym historie z gwiazd. Stróżu, przewodniku i nauczycielu. To jedna z tych opowieści, którą spisuję za późno, którą powoli wchłania świt, zaciera codzienność. Zawsze spisuję je za późno.
Kilka migawek z tegorocznych wakacji - Słowenia/Włochy/Chorwacja.
Kilka migawek z tegorocznych wakacji - Słowenia/Włochy/Chorwacja.