All You Need Is Love 2013
Dziś po raz pierwszy od tygodni siadłam do komputera na dłużej niż kilkanaście minut. Poczułam plecy, szyję i tyłek. Całe moje ciało wystawiło mi naganę za zmrożenie go w tak nienaturalnej pozycji. Dziczeję internetowo. Dziwnie dobrze czuję się w analogowym świecie, w swojej codzienności.
Od długiego już czasu prowadzę w swojej głowie debatę o intymności. Swoje blogi traktowałam jak myślodsiewnie, które przynosiły ulgę i chwilowe nasycenie. Gdyby nie one, nie napisałabym wielu słów, nie zrozumiałabym wielu myśli, nie poznałabym wielu wspaniałych osób. Słowny ekshibicjonizm dawał satysfakcję, komplementy budowały pewność siebie, dzięki której budowałam siebie i swoją twórczość. Nie lubię słowa artysta, wolę określenie twórca. Lubię tworzyć obrazy - aparatem i słowem. Nie wyobrażam sobie również, nie dzielić się nimi z Wami, moimi czytelnikami, odbiorcami. To wspaniała współzależność. Wszystkie komentarze, listy, które od Was otrzymałam, napisane po latach wahań lub pod wpływem chwili, dawały mi mnóstwo energii, ciepła i przede wszystkim pewności, że robię to, co powinnam. Dziś jestem świadomym fotografem, choć nadal odczuwam tremę przed każdym reportażem. Jestem ogromnym szczęściarzem, ponieważ przez lata pracy, kumulowała się we mnie i wokół mnie pozytywna energia dobrych ludzi, którzy nie pozwolili zwątpić w siebie. Dziś dzielę się z Wami tą energią, niech i u Was wywoła ogromny uśmiech.
Zeszłoroczne podsumowanie znajdziecie [tutaj], a więcej zdjęć z reportaży na [blogu AS].
43 komentarze
Piękne, wzruszające, pełne miłości :) Naprawdę masz dar, potrafisz uchwycić ten jeden moment jak nikt inny :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniałym twórcą i bardzo inspirującą osobą. Dziękuję Ci za to piękno, którym dzieliłaś się z nami przez cały ten rok i życzę zdrowia, miłości i satysfakcji w nadchodzącym nowym roku :)
OdpowiedzUsuńNie mam zielonego pojęcia kim są ludzie na tych zdjęciach, czym się zajmują, jak mają na imię, jak się poznali, ale Oni mnie wzruszają swym wewnętrznym pięknem. Aife, Twoje zdjęcia są przepiękne i magiczne! Masz dar do wyłapywania na zdjęciach szczęścia i masz szczęście fotografować pięknych ludzi.
OdpowiedzUsuńPS. Moim skrytym marzeniem jest, żebyś właśnie Ty uwieczniła mój ślub na zdjęciach :)
Potrafisz :-)
OdpowiedzUsuńPróbuję napisać od piętnastu minut jakiś komentarz, ale zamiast opuszków, na palcach mam nagie czucie, a czucia, żadne słowo nie ujmie.
OdpowiedzUsuńpiękne, bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuńPani Anito,
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że za kilkanaście lat, gdy będę brała ślub, zechce Pani być fotografem, ponieważ zdjęcia są cudowne! Każda fotografia wywołuje we mnie niesamowite emocję! Mam 16 lat, a już chcę być odziana w białą suknię z bardzo długim welonem! Będę o Pani pamiętała :*
Pozdrawiam,
Karolina L.
Widać w tych fotografiach wrażliwość i duszę. Patrzysz i dostrzegasz, zamrażasz emocje, zachwycasz :)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod powyższymi dwoma komentarzami. Widzę zdjęcie na wrocławskim rynku i moją ulubioną blogerkę modową :-)
OdpowiedzUsuńAife, Twoje zdjecia sa genialne! Przepiekne <3 za maz wychodzic nie zamierzam ale jezeli jakims cudem to na sesje popedze wylacznie do Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńAife, jestem pewna, że to Ciebie ściągniemy do Warszawy bo nikt nie uchwyci pięknych momentów tak jak Ty :) ♥
OdpowiedzUsuńpotrafisz złapać chwilę, to niesamowite, podziwiam Twoje reportaże.
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za ten niezwykły koncentrat najcudowniejszych uczuć.
OdpowiedzUsuńWszystkiego, co piękne na Nowy Rok!
Proszę zapytać Florence, skąd wzięła taką cudowną kornokową sukienkę ;)
OdpowiedzUsuńAha i wzruszyłam się pomimo tego, że nie znam ani jednej osoby ze zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńBywałam nieco w branży weselnej i tylko RAZ widziałam dobrego fotografa. Ale Twoje zdjęcia czarują... Przeglądam w kółko i w kółko i nie potrafię skończyć. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńAnito, Twoje zdjęcia wywołują we mnie niezwykłe odczucia - oczywiście mam na myśli te pozytywne - radość, szczęście i uśmiech bijące z twarzy ludzi, których ujęłaś na zdjęciach jest niesamowita! I może te słowa brzmią banalnie, że jesteś utalentowana, ale inaczej tego ująć nie można - nie wszyscy potrafią tak pięknie uwiecznić te ważne chwile, oddać te emocje. Nie ukrywam, że marzy mi się by mieć na swoim ślubie takiego fotografa jak Ty (oczywiście najlepiej gdybyś to była Ty we własnej osobie!). I mimo że do ślubu mi jeszcze daleko to miło jest popatrzeć sobie na te wszystkie cudowne ujęcia... Rozpływam się po prostu! Twórz tak dalej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzeć na Twoje zdjęcia. Mają w sobie taką magię, niezwykły klimat. Ty po prostu łapiesz chwile i zatrzymujesz je na swoich zdjęciach. Jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńCudownego Nowego Roku!
Aife, z całego serducha życzę Ci, aby to co robisz, zawsze sprawiało Ci tyle satysfakcji i abyś zawsze dzieliła się z nami efektami swojej pasji i pracy - sposób, w jaki spoglądasz na Świat jest piękny. Bardzo przemawia do mnie Twoja wrażliwość i od tych kilku lat, odkąd mam przyjemność obserwować Twoją twórczość, nawet nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek inny robił dla mnie zdjęcia TEGO dnia.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię ciepło i serdecznie - dużo, dużo, jeszcze więcej Miłości Ci życzę w nadchodzącym roku.
Do zobaczenia! :)
Moglabym gapic sie na Twoje zdjecia godzinami, i potem jeszcze raz i jeszcze raz. Sa przepiekne.
OdpowiedzUsuńNiesamowite jak potrafisz ukazać piękno chwili i osób na zdjęciach. Jakby mi się zdarzyło wziąć ślub, to nie chcę innego fotografa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo, mam nadzieję, że uda mi się zrealizować Wasze prośby o fotografowaniu Waszego wyjątkowego dnia. Będzie mi bardzo miło poznać Was osobiście :)
OdpowiedzUsuńJak kiedyś będę brała ślub, zgłoszę się do Ciebie. Robisz najpiękniejsze ślubne zdjęcia na świecie!
OdpowiedzUsuńprzepięknie uchwycone emocje. masz niesamowity dar.
OdpowiedzUsuńzdjęcia są niesamowite, wróciły wspomnienia do własnego ślubu i wesela - 5 lat temu .Barwo kochana
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Nie znamy sie, ale w sumie - dzieki temu miejscu - troche tak ;) naprawde z serca dziekuje Ci, ze chcesz z nami podzielic kawalkiem siebie, ze pokazujesz nam swiat Twoimi oczami. Bardzo cenie Twoja prace i kiedy brakuje pewnosci siebie - zagladam tutaj. dzieki Tobie wiem, ze jesli sie upre, dojde tam gdzie chce ;) moc pozytywnych mysli w 2014!
OdpowiedzUsuńMialo nie byc fotografow, wymuszonuch usmiechow, rozsylania zdjec wszytskich gosci bo tak wypada.. natrafilam na Aifie i wszytsko sie zmienilo.
OdpowiedzUsuńZ tklowoscia ogladam kazdy szczegol, usmiecham sie patrzac na gre swiatel, na radosc w Naszych oczach. I dziele sie zdjeciami z kazdym, kto wdepnie na moja sciezke... dziekuje, ze pokazalas mi, ze mozna sfotografowac dusze. x x
Uwielbiam jak piszesz, jak robisz zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie jest piękne, osobliwie urodziwa modelka. ;) I już chyba wiem do kogo zadzwonię jak będę szukała fotografa na ślub. ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy portret... arcydzieło. Od miesięcy do niego wracam. Co za magia...
OdpowiedzUsuńZdjęcie z psem wyglada bardzo ciekawie:) Pierwszy raz się z takim spotykam bo malo kto wpada na taki pomysł.
OdpowiedzUsuńfajne zdj, takie bajkowe
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie napisałam artykoł na temat kradzieżt zdj
iamemilia.blogspot.com
Czy na ślubach robisz sama zdjęcia czy jeździsz z kimś? I zostajesz zawsze do końca wesela czy do oczepin ?:D
OdpowiedzUsuńZazwyczaj jestem sama, zdarzało mi sie pracować z przyjaciółką Anią Pińkowską. Obecnie pracuję głównie do 22, wcześniej robiłam zdjęcia do oczepin.
UsuńBaardzo dziękuję za Wasze przemiłe słowa :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam pierwsze zdania i wystraszyłam się, czy zaraz nie przeczytam, że myślisz o zamknięciu blogów, które przez lata po cichu podglądam. Wiesz, Aife, że nie tylko Ty dostajesz dobrą energię, ale nawet kiedy piszesz, że czujesz niepokój lub coś cię boli, czytając i oglądając czuje się natchnienie i siłę. Wspaniałe tworzysz magiczne światy z codzienności. A patrząc na reportaże ślubne mam wrażenie, że trafiają do Ciebie i Wilka ludzie do was podobni - efemeryczne istoty, które dobrze czują się w lesie, złotym świetle niskiego słońca albo we mgle, chodzą swoimi ścieżkami. Uwielbiam ich naturalne fryzury, gustowne bukiety, najwyraźniej niechęć do obrzydliwie kiczowatego ślubnego obuwia z koronkami i perełkami - oraz emocje. I zawsze zachwyca mnie Twój styl.
OdpowiedzUsuńMam podobne przemyślenia!
Usuńnajpiękniejsze zdjęcia, jakie kiedykolwiek widziałam!
OdpowiedzUsuńnajpiękniejsze!
pozdr. AL
Bukiet z lawendy- czad!
OdpowiedzUsuńWitaj, zachwyciły mnie Twoje zdjęcia. Jestem w trakcie poszukiwania fotografa ślubnego. Czy mogłabyś przedstawić jak mniej więcej kształtują się stawki u Ciebie? Ala
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Pytania o dostępność terminu i ofertę proszę kierować na maila info@anitasuchocka.com od razu z informacją o miejscu i terminie ślubu.
UsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuń