Domowe zoo
By aife - 22:35
W moim domu zawsze były zwierzęta. Jedynie przez krótki okres pomiędzy jednymi studiami a drugimi, nie miałam sierściucha u swojego boku. W końcu zaadoptowałam jednak czarną kotkę o imieniu Suri, która towarzyszyła mi w kolejnych przeprowadzkach i zawirowaniach życiowych. Ostatecznie obie wylądowałyśmy w Jeleniej Górze, gdzie blisko mamy do całego rodzinnego zwierzyńca. Ponieważ kilka dni temu dołączyła do niego nowa, biała, puchata mordka, pomyślałam, że to w sumie dobra okazja, by przedstawić całą bandę.
Najmłodszy, ale już teraz największy - Ago.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Mycek - kocia przybłęda, która znalazła sobie dom z widokiem na Śnieżkę. Wiejski lowelas.


Dziadzio Cycek.

I banda z drugiego domu. Najmłodsza Gabi - kot który umie latać.


Jej partnerka w demolowaniu domu - Zuzia - Pieszczoch.

Dziadzio Dragon.

Moja ukochana czarna - Suri.


I jeszcze jeden kotek, przeze mnie nazywany Myszą. Potrafi mówić ludzkim głosem.



Nie wyobrażam sobie domu bez zwierzaków, może czasem dają popalić, ale życie bez nich byłoby z pewnością znacznie smutniejsze. Marzę o własnym domu z ogrodem, by zaadoptować kolejnego pieska. Kiedyś przyjdzie i na to czas.
94 komentarze
Masz absolutną rację - dom bez zwierzaków to nie to samo. Bardzo chciałabym mieć kota, jednak domownicy ostro się sprzeciwiają. Ale psa kocham ponad życie. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa mam trzy pieski i zgadzam się - bez nich było by nudno !!!
UsuńMiałam w dzieciństwie pluszowego misia, który wyglądał IDENTYCZNIE jak Ago :)
OdpowiedzUsuńAgo ma najsłodszą mordkę na świecie! Jest przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńAleż cudowna zgraja! Aż tęsknię za moją bandą kociaków, choć w miarę upływu lat coraz bardziej się uszczupla...
OdpowiedzUsuńA ja marzę o własnym, osobistym mopsiku :) E.
OdpowiedzUsuńBiałe puchacze są tak piękne, że można by tak na nie tylko patrzeć i patrzeć :)
OdpowiedzUsuńBoskie te Twoje zwierzaki! A ta biała, puchata mordka to zdecydowanie urocza jest :) Też uwielbiam zwierzęta, choć na chwilę obecną mamy tylko jednego kota, jednak marzy mi się kolejny (co się będzie nasz chłopak sam nudził, powinien mieć towarzystwo, bo póki co musi się bujać z "kolegami na dzielni" ^^).
OdpowiedzUsuńPrzepiękny zwierzyniec. Biały piesek rozczulający :)
OdpowiedzUsuńJakiej rasy jest ten biały puszek - czy to samojed?
OdpowiedzUsuńTak, samojed :)
Usuńwspaniały zwierzyniec!
OdpowiedzUsuńale ja jako kociara, wiesz, muszę to powiedzieć... to Gabi, Mycek i Suri od razu podbili moje serce :)
PS. Nasza Idunia to też przybłęda, która mieszka u moich Rodziców w domku z widokiem na Śnieżkę. To takie szczęśliwe miejsca dla Kociaków!
Prawdziwe ślicznoty :) Przebywam teraz poza Polską i właśnie parę dni temu pokzaywali w wiadomościach, że jakiś potwór wyrzucił na śmieci skatowanego pieska - cocerspaniela w worku na śmieci! Pokazali zdjęcia tego biedaka! Specjalne służby już się nim zajęły, powoli dochodzi do zdrowia, a sprawcy grozi kara: 1000$ lub paka tylko nie usłyszałam jak długo!
OdpowiedzUsuńSuper słodkie zwierzaki. Ago i Suri są urocze i do tego bardzo fotogeniczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ciepło
Fablou
ale piękne zwierzątka! ♥ wszystkie są cudowne. 2 i 4 zdjęcia śliczne. i to z czarną kotką :) świetnie wyszła. ostatnie też jest super :) widziałam poprzednią notkę również z genialnymi zdjęciami. bardzo lubię ludzi, którzy podobnie jak ja kochają zwierzęta. dodaję do obserwowanych :) i będę zaglądać. pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńkotek z ostatnich zdjęć słodki :)
OdpowiedzUsuńJako turbo psiara ogłaszam, że zostałam największą fanka Ago:D Miś polarny z nosem jak guziczek<3 I zazdrosczę strasznie całego zwierzyńca, sama o takim marzę ogromnie i mam nadzieję kiedyś taką piękną gromadkę posiadać:)
OdpowiedzUsuńOraz, pragnę jeszcze więcej zdjęć Ago, więcej i więcej:D
P.S. Tak, od 10 minut z moją Szefową piszczymy nad tymi zdjęciami:P
pies jest przecudny :) moi rodzice maja w domu malamuta i jak tam jestem to też zawsze mam ochotę przenieść się na wieś, miec duży ogród i takiego własnie psa po nim biegającego :)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo pozytywną osobą lubię Twoje posty, lubię Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńA ja jestem fanką Mycka, jest taki mięęęęciutki, nic tylko przytulać i przytulać.
OdpowiedzUsuńZgadza się , zwierzaki są kochane, a Myckowi zazdroszczę, że taki codziennie może do woli patrzeć sobie na Śnieżkę.
OdpowiedzUsuńa nie mieszkasz teraz domu? Z tego co kiedyś pokazywałaś własne wnętrze to nie wyglądało mi to na blok :-)
OdpowiedzUsuńTak, ja mieszkam w bloku :)
UsuńŚliczne te zwierzaki ;) u siebie mam tylko jednego psa, ale najchętniej przygarnęłabym pięć następnych ;)
OdpowiedzUsuńniesamowita rasa! peirwszy raz ja widze a interesuje sie troche psami. 1sze zdjecie w miniaturze wyglada tak jakby ktos w photoshopie zrobil psu ludzka twarz-by wyrazala emocje. a tu sie okazuje ze on tak naturalnie wyglada!niesamowite!
OdpowiedzUsuńAgo uroczy! :D
OdpowiedzUsuńpierwsze zdjęcie jest poprostu cudowne :) Kochane masz te domowe zoo, ja też mam jednego pieska Labradora, straszny wariat z niego. Miałam dwu-miesięczną przerwę z psem w domu, i to prawda, że życie bez nich jest o wiele smutniejsze :)
OdpowiedzUsuńależ urocze zwierzątka ;)
OdpowiedzUsuńkocham psiaki, jakie fajne mordki!
OdpowiedzUsuńMarzy mi się takie zoo. Póki co mam jedną adoptowaną ze schroniska szaloną sunię:) A w rodzinnym domu 14-letnią łaciatą psinę.
OdpowiedzUsuńWystarczy popatrzeć na te zdjęcia i od razu ma się lepszy humor :D
OdpowiedzUsuńCzarna Suri jest wyjątkowo fotogeniczna , ale wiejski lowelas zdobył moje serce.;-)
OdpowiedzUsuńJak radzicie sobie z wszędobylską sierścią psów i kotów ?
OdpowiedzUsuńU mnie już jest wiosenna walka z sierścią Ryszarda i Blanki, moich kotów :)
Lowelas jak brat Ryszarda :)
Cudne zwierzaki :) Mysza oczywiście też :D A Ty piękna jak zawsze.
OdpowiedzUsuńWszystkie są wspaniałe :) też kocham pieski, w przyszłości chciałabym mieć taką kochaną gromadkę czworonogów przygarniętych ze schroniska.
OdpowiedzUsuńJejku <3
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia a zwierzaki wspaniałe ja też bardzo lubię zwierzęta nie tylko domowe pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziadkowie najlepsi!
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie domu bez psów, w moim są dwa, i ciągle zachodzę w głowę jak może nie nudzić spacer bez nich :D A poza tym boję się studiów bez powitań przy drzwiach itp. :)
Pozdrawiam, bardzo ujmujące zdjęcia Młodego :D
Dziadkowie najlepsi!
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie domu bez psów, sama mam dwa i ciągle zachodzę w głowę, jak może nie nudzić spacer bez nich :D
Zdjęcia Młodego bardzo ujmujące, pozdrawiam :)
Urocza ekipa. : ) Co to by było za życie bez tych naszych zwierzaków. ; )
OdpowiedzUsuńAgo i Mycek urzekli mnie najbardziej!! Wesoły zwierzyniec ;)
OdpowiedzUsuńAgo to jakieś cudo a nie zwierzak! wygląda jak..nie wiem sama...jest boski! połączenie niedźwiedzia polarnego i maskotki! ten nochal i słodkie oczy. przecudny jest! jaka to rasa? Mycek też jest uroczy, jak Garfield:D wszystkie są kochane i cudne.
OdpowiedzUsuńAgo to samojed :)
UsuńŚwietne zwierzaki macie w rodzinie!
OdpowiedzUsuńja już też nie wyobrażam sobie domu bez zwierzaków, kiedyś myślałam tylko o psach, ale od kiedy brat adoptował kota i poznałam też i kocią moc przyciągania. Każdy dzień z tymi łobuziakami jest wyjątkowy, mimo, że z nimi czasem gorzej niż z dziećmi ;)
Ago tryska wyjątkowo pozytywną energią. :-)
OdpowiedzUsuńwstaw w następnej notce zdjęcia skrawków swojego Śnieżkowego gniazdka :)
OdpowiedzUsuń... zwierzątka są niezbędne ... do życia ... obecnie nie mogę nic przygarnąć, pies mieszka w rodzinnym domu, jedyną żywą istotą w mieszkaniu (oprócz mnie) jest ogień ze świeczki ... dopóki nie zniknie hahah;)))))
OdpowiedzUsuńmam pytanie o rasę Gabi i jej charakter:)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad kotem i trzeba przyznać, że ten kociak jest cudny, ale nie chce sie kierować samym wyglądem ;)
pozdrawiam
Gabi to Meine Coon i jest to kawał czorta. Bliżej jej do psa niż kota :) Straszny urwis.
UsuńPrzez chwilę poczułam niepokój - czy aby przypadkiem nie jestem jakąś Twoją psychofanką? ;) Uwielbiam Twoje zdjęcia, Twoje rękodzieło, poczucie humoru, wszystko co Ciebie określa. Jesteś piękną kobietą o pięknej duszy! I jeszcze kochasz ten futrzasty żywioł. Twoja (psycho)fanka m. :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zwierzaki ;) Przecudne fotki!
OdpowiedzUsuńhttp://letmeloveyou1.blogspot.com/
Uwielbiam zwierzaki... Każde możliwe.. Sama zaadoptowałam dobermankę i przygarniam wszystkie napotkane na swojej drodze kociaki. Aro jest przecudny, taki misiaczek:** A Gabi wygląda na niezłego psotnika! Cudowny zwierzyniec.. Też czekam aż moi rodzice wreszcie przeprowadzą się do domu pod lasem żeby móc wziąć do domu kolejnego psiaka. Ale to chyba takie uzależnienie, jak już pomożesz jednemu, nie możesz przestać! Pozdrawiam ciepło, Madlen.
OdpowiedzUsuńAife,pojawią się tutaj jeszcze jakieś posty typu "stylizacja"? Brakuje mi tego, bardzo... :)
OdpowiedzUsuńW ciągu ostatniego pół roku kupiłam sobie może ze 2/3 ciuchy, ale kto wie może na wiosnę coś się w tej kwestii obudzi :)
UsuńMam nadzieję! :)
UsuńGdzie nabyłaś te piękne wiśniowe spodnie? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Marika
O ile dobrze pamiętam to New Look :)
UsuńZ jakiego sklepu są spodnie? :)
OdpowiedzUsuńboże, jakie cuda masz! :)
OdpowiedzUsuńprześliczne zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńAgo ma mordkę cudnego niedźwiadka, który nad czymś się głęboko zastanawia ;) Cały zwierzyniec jest doskonały! Jeszcze tak ogólnie, nie tylko a propos ostatniego wpisu, masz niezwykły dar, bo na Twoich zdjęciach każda kobieta jest piękna. Jednym z moich marzeń jest mieć parę swoich zdjęć zrobionych Twoją ręką. Za mąż w najbliższym czasie się nie wybieram, ale jeśli takie zwykłe sesje też są w Twojej ofercie, to się któregoś dnia uśmiechnę :) And let my dreams come true... ;)
OdpowiedzUsuńAgo ma mordkę cudnego niedźwiadka, który nad czymś się głęboko zastanawia ;) Cały zwierzyniec jest doskonały! Jeszcze tak ogólnie, nie tylko a propos ostatniego wpisu, masz niezwykły dar, bo na Twoich zdjęciach każda kobieta jest piękna. Jednym z moich marzeń jest mieć parę swoich zdjęć zrobionych Twoją ręką. Za mąż w najbliższym czasie się nie wybieram, ale jeśli takie zwykłe sesje też są w Twojej ofercie, to się któregoś dnia uśmiechnę :) And let my dreams come true... ;)
OdpowiedzUsuńMasz weheartit ? Załóż tam konto, jeśli nie :) Z pewnością spodobają Ci się tamtejsze zdjęcia
OdpowiedzUsuńTakze uwielbiam zwierzaki, super pies na pierwszym zdjeciu :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - blog o cwiczeniach, odchudzaniu i zdrowym trybie zycia. Obserwujemy?
Cześć Aife:) Mogłabyś napisać parę słów o tym jak zaczęłaś fotografować? Ile miałaś lat jak się tym zainteresowałaś na dobre, jaki był Twój pierwszy sprzęt itd.?:) Ciekawi mnie jeszcze jaki kierunek studiów skończyłaś, zdaje się, że w Krakowie?:)
OdpowiedzUsuńKooochane! ;* robisz piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i zachęcam do komentowania;d
samojed przepiękny! ale nie za dużo tych zwierząt? mieszkasz w bloku a to raczej męczarnia dla tak wielu zwierząt rozumiem że kochasz zwierzaki ale są jakieś granice i nie jest to złośliwość z mojej strony ale raczej rozsądek i troska bo sama kocham zwierzęta chociaż sama nie mam
OdpowiedzUsuńJakbyś Olu wczytała się w treść notki to byś zobaczyła, że ja mieszkam z jednym kotkiem, a pozostałe zwierzaki mieszkają w dwóch domach :)
UsuńAle rozumiem Twoje zmartwienie, na pewno taki zwierzyniec w jednym mieszkaniu to byłoby już wariactwo :)
UsuńMarzę o jakimś futrzaku, który zostanie ze mną na dobre i złe, niestety jeszcze mieszkam z rodzicami...mam nadzieję, że w tym roku to się zmieni. :) ściskam!
OdpowiedzUsuńKocham,kocham,kocham! Cudne zwierzaki, śliczne, urocze, genialne! W moim obecnym rodzinnym domu mam 2 koty i psa. Ale będe musiała je pożegnać gdyz wybieram sie na studia ;( Niestety nie bede mogla sobie pozwolic (i nawet nie chce) na kolejne zwierzatko, gdyz... miasto, małe mieszkanie, obowiązki...Ach będę tęsknić za zwierzakami :/
OdpowiedzUsuńhttp://m.ocdn.eu/_m/d610443fcff6e1c72f69472e5833431d,62,37.jpg , http://i2.pinger.pl/pgr105/2f602f7300033b3851439395/5.jpg jesteś do niej strasznie podobna.
OdpowiedzUsuńhttp://society6.com/product/Wildlife_Print?tag=design-milk&curator=designmilk - Aife jak żywa :)
OdpowiedzUsuńO rany, kocham je wszystkie.
OdpowiedzUsuńNie rezygnuj z takich stworków nigdy! Życzę Ci ogrodu, takiego ogromnego, żeby pomieścił niejednego czterołapa.
Czy Suri to owczarek belgijski? Wygląda jak moja Kasta.
OdpowiedzUsuńPewnie chodziło Ci o Dragona, tak to owczarek belgijski :)
UsuńPiekne zwierzeta <3
OdpowiedzUsuńKocham pieski, kotki wszystkie futrzaki <3
Super post i genialny blog :) Sliczne zdjecia :D
Obserwujemy?
http://optymistycznieee.blogspot.com/
Wspaniały zwierzyniec :)
OdpowiedzUsuńChciałam Ci podziękować za wisiorki, które robisz. Niedawno kupiłam dwa, w tym jeden dla mojej wciąż nowo narodzonej chrześnicy. U Ciebie znalazłam dokładnie to co chciałam jej podarować. Są piękne :) Mam nadzieję, że małej się spodoba gdy podrośnie :)
Ściskam ciepło.
Ja kocham koty i nie wyobrażam sobie bez nich domu. Stąd dwie rude wredoty mieszkają z nami :)
OdpowiedzUsuńMycek skradł me serce. Choć wszystkie zwierzaki śliczne!
Hej !
OdpowiedzUsuńMam pytanie ! Przerabiasz jakoś zdjęcia w photoshopie? Poziom czy coś w tym stylu? ;)
Pozdrawiam !
Swietne fotki i cudowne zwierzaki. Od razu palam sympatia do osob, ktore maja takiego bizka na punkcie zwierzat :) W moim zyciu tez zwierzeta byly od zawsze. Sama mam teraz tylko jednego psa, ale prawie wszyscy u mnie w rodzinie maja jakiegos czworonoznego kumpla, wiec jest co tulic :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam przypadkiem i chyba już zostaję! Piękny blog!
OdpowiedzUsuńKtoś kto kocha zwierzęta nie może być złym człowiekiem :)
Super zdjęcia. Ja też kocham zwierzęta. Mam 2 koty :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zaintrygowały mnie zdjęcia - widzę niewielką ogniskową i równie niewielką przysłonę, co daje bardzo ciekawy efekt. jaki to obiektyw?
OdpowiedzUsuńjuż wiem :)
OdpowiedzUsuńzwierzaki są cudowne :)uwielbiam wszystkie :)
OdpowiedzUsuńAgo zachwyca. Całkowicie!
OdpowiedzUsuńKipi szczęściem-super :)
Zgadzam się, że dom bez zwierząt nie jest kompletny.. Nasz adoptowany psi sierściuch przemierzył już pół świata razem z nami i chyba szczęśliwie mu w londyńskim zakątku, gdzie niemal każdy dom ma ogród. 'I mentally shake hands with you' i życzę rychłego spełnienia domowych marzeń,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Ola
Aife! Obijasz się! :)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, żałuję bardzo i mam nadzieję, że w końcu pojawi się tu coś nowego. Ostatnio w mojej głowie więcej słów niż obrazów.
UsuńTen biały piesek wygląda jak pluszaczek! Śliczny jest:) Też bym chciała mieć kotka u siebie, niestety mam alergię, ale na szczęście jest mały zwierzyniec u rodziców (2 pieski, kotek, chomiczek i rybki)
OdpowiedzUsuńCudowny zwierzyniec! Aż chce się wytarmosić za uszy te wszystkie pieszczochy. a Ty i Twoja myszo-kicia- śliczne, jak nimfy :)
OdpowiedzUsuńJakie fajne domowe stado! Zazdroszczę, bo ja na swojego wymarzonego mruczka będę musiała poczekać. Prawdopodobnie do studiów czy coś koło tego...
OdpowiedzUsuńA twoje są naprawdę urocze! :)
Kocham zwierzęta, ale odkąd zginął mój ukochany pies nie jestem w stanie się przełamać. Przywiązanie zawsze łączy się z bólem, więc braci mniejszych mam tylko na zdjęciach.
OdpowiedzUsuń