Droga na północ
Po ostatnich pracowitych miesiącach, nadmorskie lenistwo było wyjątkowo nienaturalne. Nagle nie budziły mnie młoty pneumatyczne i wulgaryzmy panów remontujących nasz budynek. Spod półprzymkniętych powiek widziałam przepływające za oknem promy, a do uszu docierał głównie świst wiatru ścigającego się z mewami. Aparatu nie nosiłam ze sobą prawie wcale, od niego też potrzebowałam na chwilę odpocząć, by znów zatęsknić. Poskutkowało, bo już pierwszego dnia po powrocie widziałam w ogrodzie rodziców Jimmiego masę kadrów krzyczących o uwiecznienie, a ja odczuwałam wyraźny brak mojej czarnej skrzynki.
Wyspacerowaliśmy przynajmniej maraton, a J. przebiegł przy okazji na niemieckiej ziemi jeszcze jego połowę. Z dumą czekałam na trybunach i płonąc w pełnym słońcu, pochłaniałam cudowną książkę poleconą przez Morven - Sagę Sigrun, która jest pierwszą częścią cyklu Północna Droga E. Cherezińskiej. Polecam każdemu.
48 komentarze
Cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚwinoujście i Międzyzdroje! :)
OdpowiedzUsuńa bieg gdzie był?
Bieg był po okolicach Wolgast.
Usuńdzięki za odpowiedź!
UsuńI dzięki za zdjęcia - tyle lat tam jeżdżę, a pierwszy raz widzę Ś. we wrześniowym wydaniu. I dopiero teraz naprawdę ładnie wygląda :)
Ślicznie wyglądasz :) A zdjęcia, co tu więcej pisać- przecudne :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, trochę szkoda, że odpoczywałaś od aparatu - takie boskie zdjęcia mojego ukochanego Świnoujścia (też byliśmy, jak co roku, tylko w sierpniu). Czy można wybłagać jakieś detale odnośnie ustawień..?
OdpowiedzUsuńPrzy okazji, mój ukochany też biega (i nawet ja po 13 latach małżeństwa i 4 dzieci pod jego namową zaczęłam - i polubiłam), dziękuję za inspirację jak można ująć takie ważne dla każdego biegacza wydarzenie jak maraton (czy pół).
Serdecznie pozdrawiam!
Sama mieszkam nad morzem i cieszę się z tego do granic możliwości. Twoje ujęcia pokazują te widoki jeszcze piękniej, niż słowa, którymi je opisujesz (a opisujesz iście poetycko). I jestem ciekawa tej książki, chętnie do niej zajrzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i wysyłam Ci jeszcze troszkę morskiej magii:))
Olimpia
piękne kadry <3
OdpowiedzUsuńKocham morze całym sercem i odczuwam za nim rozdzierającą tęsknotę. Przez Ciebie i przez Twoje zdjęcia aż mi oko zamoczyło - coś przepięknego:) Dziękuję Ci dziś za te obrazy:*
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod Lemoniadą.
UsuńKot Lama
moje Świnoujście! :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńZdjęcia fantastyczne, zawsze lubiłam morze o tej porze roku. Dobre wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńNatomiast cykl Północnej drogi, jest fantastyczny. Również czytam chociaż pomiędzy kolejnymi częściami robię sobie miesiąc odstępu na inną książkę, bo boję się, że mi się za szybko skończy. Cherezińskiej jest też inny cykl - "Gra o tron" w polskich realiach, ale nie pamiętam tytułu. Podobno również dobra.
Jenkins
Przecudne zdjęcia! Nie wiem w jaki sposób uzyskujesz ten efekt, ale obróbka jest cudna!
OdpowiedzUsuńPięknie, cudownie wyglądasz i kocham zdjęcie: http://2.bp.blogspot.com/-ICVvRpvjoXw/UjAdlZeANkI/AAAAAAAADA4/zTWc9TghPT8/s1600/swinoujscie+(2).jpg
OdpowiedzUsuńPS a mi się te butki rozwaliły i dziura na pięcie...
Też je najbardziej lubię :)
Usuńmagiczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdwa pierwsze <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie tej książki. Szukam czegoś magicznego na jesień i chyba właśnie znalazłam :)
OdpowiedzUsuńSpacery nad morzem są magiczne. Cudne pamiątki z wakacji. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję. Miło, że mimo mojego braku systematyczności, nadal tu wracacie :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne zdjęcia, jak zwykle ten klimat u Ciebie jest niesamowity.
OdpowiedzUsuńI dobrze jest zatęsknić za czymś, co się kocha.
Dzięki za polecenie książki, chętnie do niej sięgnę:)
Czekałam na nowe zdjęcia u Ciebie, a te są, zresztą jak zawsze wspaniałe!
OdpowiedzUsuńBrakuje mi w tym roku naszego Bałtyku, dziękuję więc za piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPamiętasz? Napisałaś kiedyś, że Twoim ulubionym blogiem jest The Road Is Home? Musisz wiedzieć, że mi tyle samo przyjemności sprawia zaglądanie do Twojego świata, który dla mnie jest całkowicie magiczny.
OdpowiedzUsuńPiękne są te zdjęcia, aż nabrałam ochoty na wakacje nad morzem, którego nawet nie lubię:)
OdpowiedzUsuń"Noch 1 km" bardzo motywujące ;)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś może nigdy nie urzeka swoim pięknem ale może po prostu tego piękna jeszcze nie odkryłam..
przepiekne fotografie :)
OdpowiedzUsuńFotografie naturalne...takie lubię najbardziej!Nr 3 chwyta za serce... Jednym słowem pięknie!
OdpowiedzUsuńMiędzyzdroje... Tym postem przypomniałaś mi najpiękniejsze i najcudowniejsze chwile które przeżyłam w tym roku, właśnie tam. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, stała czytelniczka i wielka fanka :)
Czy to celowe, że nie na żadnym zdjęciu nie można zobaczyć twarzy twojego chłopaka?
OdpowiedzUsuńTak :)
Usuńpiękne widoki ! ;)
OdpowiedzUsuńPo "Siewcy wiatru" mam uraz do książek napisanych przez kobiety :D Mężczyźni to lepsi pisarze
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to dość niesprawiedliwe uogólnienie :)
UsuńDziękuję Wam bardzo za odwiedziny i pozostawione tu słowa :)
OdpowiedzUsuńWiesz jaka jest zagadka Twojego bloga? Nie wiem dlaczego go czytam. Naprawdę, nie mam pojęcia. Dlaczego interesuje mnie cudze życie, cudze zdjęcia z wakacji, dlaczeego codziennie wchodzę tu z nadzieją na nowego posta? Nie mam pojęcia. Chyba jest w tym jakaś magia, Twoja magia.
OdpowiedzUsuńPamiętam jak dawno temu przez przypadek odnalazłam Twojego bloga i od tej pory ciągle tutaj wchodzę... Sama kocham fotografię i czekam na dzień w którym moje marzenie o dobrym aparacie się spełni... Uwielbiam tu wchodzić, oglądać Twoje uchwycone chwile życia, każda z nich ma swoją historię, cząstkę Ciebie, którą tu przekazujesz innym... Twój blog daje ukojenie po ciężkim dniu, ukojenie dla duszy i skarby dla oczu... Dobrze, że jesteś Aife :)
OdpowiedzUsuńJejku! Piękne, piękne. Jak najwięcej takich zdjęć, takich chwil! :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są przepiękne!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/
Jakie śliczne piegi :)
OdpowiedzUsuńAfie, kochana, powiedz gdzie jest ta latarnia dokładnie z tego http://2.bp.blogspot.com/-ICVvRpvjoXw/UjAdlZeANkI/AAAAAAAADA4/zTWc9TghPT8/s1600/swinoujscie+(2).jpg zdjęcia?
OdpowiedzUsuńZnajduje się ona w Świnujściu niedaleko portu.
UsuńJako Sigrun, muszę zatem tę ksiażkę.. zdobyć albo zazyczyć sobie na prezent..;)
OdpowiedzUsuńKsiążki spoglądające z półek już nawet nie karcą za skostniałe strony, którym od dawna brakuje świeżego powietrza.- coooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA ja jako Verif nie musze tej ksiązki czytać, ale za to bardzo podobają mi się wszystkie zdjęcia tutaj zamieszczane. Mają ten specyficzny - nostaligiczny klimat, który tak lubię :)
OdpowiedzUsuńO akurat dziś mój post dotyczy całej serii Północnej Drogi:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło