Wilczek
By aife - 22:24
Góry schowały się pod półprzeźroczystą peleryną z chmur, ale nie były ani trochę mniej piękne niż zazwyczaj. Siedzieliśmy na tarasie, a zachodzące powoli słońce, zdradzało ogromny skarb. Promienie wpadały między rzęsy śpiącego małego chłopca, rozpraszając się na policzkach w postaci złotego pyłu. Mój magiczny syn. Czarodziej rozkochujący mnie w sobie każdego dnia coraz bardziej.
Junior, początkowo zwany Bąkiem, ostatnio awansował na Wilczka. Tak mówi znaleziony w sieci indiański horoskop, cząstka duszy vilczej ciotki, a także fakt, że zamiast a-gu, znacznie bardziej wolimy wyć jak głodne sierściuchy do księżyca. Bez obaw, gryziemy tylko w ostateczności.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9k8gjEPR3r5ADelALGdC_kQHFVQTSxmDUBpcFQwyZKx-WaPmJAxq53EmGoTIj5F5so6tY9iDEEl78UL-ZYmd9jImK7sySaLJPKp5r2epufCFypBo-eawgZfEM9KWGQqzj0aJKbALMP2w/s1600/kwiecien+(1).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMZDNOPv16hp5bfDY54XXpAygASo9SpFBIlrULULe-L1-lhP08_QM67IhJUTdAwhC63uSFg6Va4x1Zbq7mxgdmBy1LvgltlWARUd1daYf1dm-1dHEzG5acTPRd3F8ovljibUkhz1Nne7M/s1600/kwiecien+(2).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiP_ppa5F-GKDkBppPOVXIcFgQdgdC-4j4i_1MTpYqTzZGyAtnyvpRtWyTb0bKxVnkUHzU_4hFxUyuG-Am2v_b9uAdWCWdKMmaYc52JjIsYxRVn8tVsQutIgnozVxMYNiXYogpUe3S3rQ/s1600/kwiecien+(3).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0LJPstrxez5UMkGrdHOJMpk7aBXWLLc_l61VWEHs27FpMZnWK51zc_jDR0LN0cj99mWcOfpCii1YH9iTqIwNr-OXYIud5P1H6drWa4fl52ydqVBpgWR12MDjz4uoJTFEj2E82XZjWzog/s1600/kwiecien+(4).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdnUWJhVQGoIgyBiur7OOzhD5vfUzrOF9wZaOW1oEaEPMxX_WRcPogD8z_MdGkVdnZ-s-AJbgiSokLAExS3WCbY3LPOJ1Z9iffpZOZWTmHWsJ_iCS-aig0q8yb1hc5uTqzef_DHbZOr9o/s1600/kwiecien+(5).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivW4tsYve0vDOLBpEnxs64NaWkXwYOxYAP3waf8kzLnD534wQuhNEte4MxjEB6NNjXwfU4uiwYFORJrVtgJizr4TD69FczUwXuu2_xZVs_KV0c3Tvi2mzfbXTRSU1J07h34azw17cyU5A/s1600/kwiecien+(6).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0lBdpWXvEQW4OYNxeYfLQNHDCXudUeLh91Fn7t7vKQdAcg7fjyj1Fl8VwUlFhj8TQV6wFMxsYba_7CljpgVBdtHB_micgdA_cs4kvd1K46dEMm0_dbFZxewgXDTqF69YxYdwQhcgH62I/s1600/kwiecien+(7).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtEYUQjB0WrOxH1ApWNJoh5brYCQ6hQ2ha59ZgZWuNcDXFZI53v-cjgnoUAivYMNwvbL-8bYVEpNPXrWGOdsAB-e3SfbOZDr5RMEalRH2ntdQ90UB918vs4AXjOONkvYjjrHtoObdy1go/s1600/kwiecien+(8).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGkh5gBK5kziMS5r0DTZQhvbYo3UJ7ZvhhY_hAq70GnQw2HnDg1tb0zEYK2I1dpYNVD7AGl6Wi__o9uJgOkssBslf8TkCEXqotbncuKRFTqbkX8-B0ovsTZN9o1yVC6MiLNElMHjtg_nw/s1600/kwiecien+(9).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0nqVgOSXWPEZKrnDtSqXc6h5JsK7vn4c6kd2xhudsml-GAGpSTmuzrYzYxuHXgQ0g6EPNqQP5G97VUr-m1Y_5ve5vdQR1CZsOTEWI7RVZxgw9NPegAJhCF7P90vOcxTXmm_d-2X5RbTA/s1600/kwiecien+(10).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVQtiFGnnm9EGkWPYYiKRRi-UVeZ_AsQm9GqLwfHilj3t2OKMaKPN1Bn1QPi0M1GpihvZ701rUY32Ny-75-A0CBdvsO5xddNgLeOCufzIQcRaid-twcNmZjgqj_erCR6clKjDSP9KpuMI/s1600/kwiecien+(11).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNYbXhPC-O_knw9IKk8s0rtqyxoqzpYaMObj4c08bCESiKw-eNyfk475O2oL23ISa-BhjrPX4Ab6uI1IEYFUxA6OSrLAqWaWSoDeDug2svthkEIN7lLfshiDKr3tygClq3Xtq0B53XTcI/s1600/kwiecien+(13).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW-gU8EUIOlkSvAA8agpsKgmHPkrvaDmkqyoiTPmr5lCCwxSsnxcNv0lzVIYnCnW2oIIMZd0bo0A1KbmddiycnA3z9AeB93duR1hzUwWwtivZAaTATqMzrzzZAGBbDaNFwrmWBHyofCA0/s1600/kwiecien+(14).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWclNriXOLtSfdPPvxPj3InOmbJMe76K4TwOJerUnJqTiR31_hLxKJmkq0okdX2nvbNj3HL3ityD4med5epJEhWRwjB46DrkkE1y4vveUDZYw5AoGl6qs_2ne0H1XcatMqaDsfv0Y97eg/s1600/kwiecien+(15).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJu3zqy7CSyWo4IFslagI2tXLSeogp5okN0Wq3m0xh7gshRT5p_vdEb3tKDVr_q5o56-QmuxeienqUI9fvpFouIpx3QI7VI2CNp_01jxBoJOCTHNn5-xEU1Z1eh7W7XfA9x0PG0nlncKE/s1600/kwiecien+(17).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjznFUf1dfg8xOrKKePaak7qEXL9i4D73jjODC2eDkGpVu8C-vv6TehAHrmYD5aQ9Lc_GBjIe8s270OV1CZrAuZgkAw5yQBNLEntfKnbyVZcsSlHW-OvQMQbBz4yfj0SXBJgZhyrgJ8Tkg/s1600/kwiecien+(18).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieO4fTGALUE2lmSBHGPrszj_n5cF_UR4bPpaghu1ewQE6FVrss0t6ocezPqUio-pr918f53MOEujI8j33D6CCWFwKALpHjnbFxgWkXwodsjA0AbZySI7_jqXBBVQ_I90fLc-prEWmgtyE/s1600/kwiecien+(19).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ2JWtRYfSCdb47KbJVMqd_O-NLO8GfLSPElXNpxtMfjeKpOxLhl1Y1Wm-px8pSxQdsusZ3WbsuM23p0xnGnb5jyUgdlpddUMPtjGF3N4KVfL0HSRkEh53bM9Orns1vY1cya3Xd9YCRc8/s1600/kwiecien+(21).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP_8LvB7Mu2FQImoAFoYn4ZvB15jVFdb6E7cIeRbBNMQ-vgoB2hrFddDsr4OqDuclGzFjRYrn3BD_pFS4pCthHHqS4kFSuy2VfDqf1C3fmxnFUZPKnpLE6PdMeI2L_ST0i2aEMB_NIt_g/s1600/kwiecien+(22).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_Jfu0VirsSHCMIkixQGZP9gxjvXAHALNFFn1eQ_JQ1E9eTRf4DyZtkGv_yaI2npiJND6NGe2otkm9BJkIy7-lhf5Hm7gNokhXVkX4nCoLZpJftPtcSSgH1ELohGgnhwkS4S6PgaRpY3M/s1600/kwiecien+(23).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbzkPdUwoYsebSW82YxeFGA894jIuzxyqdbWW-yajK8ZWiC6mhXfrwK_w8IdvEoqWlroG_n5NrnjxWaYNpKsrkiXXON7y0XLweM8PBp3KGFSMFdG2PQCWdYWHwEbvXSWe3jsid1-mMDSk/s1600/kwiecien+(24).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_2j6Uo45CzUmQfMyQ2OOXgsj5HKFseEIFZvaIeX0_YI4uLI74ke69pVC7sDo-VcjdApzUbHbyTb3fBI_1Lq06iClwo79Te6q6DpNc0yk_bdo54DMyHunFGfKMu_bZUGivfB9MTfi5tg4/s1600/kwiecien+(25).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZV4iGZ07hHdNrMk72aKcA1l2qvnswxCEo7q5nndmA-oGhx7GF5igLkhN6B4X3Yt9P56-lq1a-pz3OrlaYs4cJTWxnrk88mZtYh8Tr1cAMybThWx-XFG8J58vOSf_N6RVnVvW5PB_pj6A/s1600/kwiecien+(26).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyUMb-itc6M6HD8b1CnZzBcAxKX4Kb1U03Z_M4SvugB0_uR8B1E0g0vR0pY3TNVTBQqE__OpC0Pej_8u22XG4Ux19_nLuyDRHblPx3yjGEjfRkA4LXP-4d2r4amYyevuge5dVrYQfbOsQ/s1600/kwiecien+(27).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj27uRdVsNR1N6a5xa5nOEvDSy3ih-J2Txm31PZCoLnMlwXaXsd5-V4ysXy-CMqxGZ2bPjvqTMKyA5-spolnPfE4aIqGd5fa-xNBa4T5TPGvheDRMDO08Po81mcV_cJvEUXPGQtlXzDxCM/s1600/kwiecien+(28).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHX-6p3n_7Gfz3F3gnOufAso3RSuyBPHTqe-WnXlva53KcVSEl1w5iTEPK384nRhbqPBEsLRFPxUMZkq9IMPegQICj8XbfmP7LSJ9mB-OIzwQeeImDUoa_77LCU-KARdmZsedCk4flQx8/s1600/kwiecien+(30).jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgALpplr5iSwnfKfHt2qph8-jYAwOcAqixQlPjERTpaxw3C2Lva2zykimUzx2UlfLmP_ZkgiOgYiOBRICG0OT54KIVL4XxlvkR_fRZlu1vjg08RwWfazIE8xgbWF111NbI64YercrfSB4Y/s1600/kwiecien+(29).jpg)
26 komentarze
Twoje zdjęcia mówią więcej niż tysiąc słów, zawsze czekam na nowy post na Twoim blogu z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńAife, każdy Twój wpis, to jakby następny rozdział baśni. Za pomocą słów sprawiasz, że szara rzeczywistość nabiera magicznego, bajkowego wymiaru. Dlatego często tutaj powracam i z niecierpliwością czekam na kolejne opowiadanie..
OdpowiedzUsuńSynek jest cudowny:) życzę dużo zdrówka dla Małego i rodziny :)
Przepięknie uchwycone zwykłe-niezwykłe momenty.
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia są cudowne :)
OdpowiedzUsuńmały będzie mieć cudowne dzecinstwo :)
OdpowiedzUsuńTwoje ucho, gdyby było dłuższe, wyglądałoby bardzo elficko. Choć dla mnie i tak jesteś elfką. :) Widok Karkonoszy w śniegu wywołał u mnie czysty zachwyt. I wzruszenie - jak zawsze, gdy widzę góry.
OdpowiedzUsuńJejku, tutaj zawsze jest tak klimatycznie, że aż żal kiedy wpis dobiega końca:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać Twoje zdjęcia, niesamowite ujęcia, pełne miłości, piękna i spokoju.
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, przypomnialam sobie o blogu ostatnio, nie uwierzysz (a moze nie pamietasz) - ale siedzialysmy kolo siebie na weselu Kasi i Czarka w sierpniu zeszlego roku, ja mialam juz spory brzuszek. Jak pieknie widziec, ze wszystko sie udalo i synek jest juz z Wami :-) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam tutaj wracać. widok szczęśliwej Aife napełnia mnie jakąś magiczną nadzieją ;)
OdpowiedzUsuńPięknie, a pokoik małego jest boski!
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia są magiczne ;)
OdpowiedzUsuńtylko ten zmywacz na stole zdradza, że jesteś realna... ;)
OdpowiedzUsuńNie mam pewności, czy kiedykolwiek zostawiłam u Ciebie jakikolwiek komentarz. Jeśli nie, choć ten będzie pierwszy, już wiem dlaczego. Tu znajduję magię, które wypełnia mnie od stóp do głów. I czekam na więcej.... Niepotrzebne są słowa w takich miejscach.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Monika.
Ale pięknie jest w Waszym świecie ...
OdpowiedzUsuńA tak uwielbiałam Twojego bloga.... ;) Ale widać czasy się zmieniają..I tematyka bloga też.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Takich się nie spotyka. Masz talent, masz oko. A ja czekam na swojego a-gu ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia naprawdę piękne <3 najbardziej podoba mi się to ze stópkami :)
OdpowiedzUsuńJaka ty jesteś piękna. Uwielbiam tu być.
OdpowiedzUsuńPiękne malunki na ścianie pokoju dziecięcego :) I przyznać muszę, że zazwyczaj nie trawię zdjęć i postów "dziecięcych", ale o dziwo u Ciebie jest zupełnie inaczej, oglądam i czytam je z przyjemnością. Są inne niż cała reszta. Magia, i tyle :)
OdpowiedzUsuńWzruszyło mnie zdjęcie starszej kobiety i malutkiej istoty. Jest pełne emocji. A myśli towarzyszące podziwianiu tej fotografii tak bardzo dotyczą ludzkiej egzystencji. Jesteś cudowną osobą mimo tego-wnioskuję to z Twoich wpisów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.
...ale u Was pięknie :)
OdpowiedzUsuńTak spokojnie, delikatnie... Przeglądając fotografie odniosłam wrażenie, że Wasze życie toczy się bezproblemowo, w pełni zgody, z miłością do wszystkiego, co dookoła. To niezwykłe, napawające optymizmem. Mam nadzieję, że jest tak naprawdę, a moja wizja Waszego świata nie odbiega od rzeczywistości.
Pozdrawiam.
Klimatycznie, pełno tu magicznych wibracji. Dziś odkryłam i cieszę się bardzo, tak myślę. Piękne, naprawde piękne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twoich zdjęciach... w tym miejscu. Wow!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, magiczne zdjęcia... Przenoszą do jakiejś baśniowej rzeczywistości, ale są takie prawdziwe jednocześnie. Czy mogę zapytać, w jaki sposób wykonaliście obrazki na ścianie w pokoju dziecięcym (drzewa, miś, wilczek)? Jakieś szablony? Są cudne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie całą rodzinkę - Kasia z Poznania.
Bardzo dziękuję :) Malunki są odręczne, nie używaliśmy żadnych szablonów, wcześniej lekko naszkicowaliśmy nasze bazgroły ołówkiem.
Usuń