Połączenia
By aife - 20:52
Na dzień przed rozpoczęciem porodu, było niesamowite niebo. Wyłaniały
się z niego twarze i stwory, które hipnotyzowały grozą i tajemnicą. Po
raz drugi wiedziałam, że termin lekarzy jest daleki od tego co mówi mi
serce.
"Dziecko, które urodziłaś waży dziesięć funtów. Jest w nim osiem funtów wody i garść węgla, wapnia, azotu, siarki, fosforu, potasu, żelaza. Urodziłaś osiem funtów wody i dwa popiołu. A każda kropla twego dziecka była parą chmury, kryształem śniegu, mgłą, rosą, zdrojem...Każdy atom węgla czy azotu wiązał się w milion połączeń. Tyś tylko zebrała to wszystko co było..." - J. Korczak
Dodam do tego kilka kropel łez i tych spływających po szyi z wacika, który łapczywie ssą zaschnięte usta. Parę garści krzyku, tego uwalniającego, nie tylko od bólu. Bo kiedy możesz zawyć jak dzika, jak nie wtedy, gdy rodzi się z Tobą nowy człowiek. Godziny odliczane w minutach i centymetrach. I choćby nie wiem jak trwały one długo, w końcu po raz drugi z ulgą witałam wschód słońca. Wiedziałam, że przyszedł dzień, w którym narodzi się mój syn. Mój drugi, wspaniały syn. Półnaga, brudna, skrępowana skurczami, a mimo to tak dumna. Uczyniłeś mnie piękną i silną. Ja zrobię wszystko byś był dobry i szczęśliwy.
30 komentarze
Jesteś Piękna.
OdpowiedzUsuńTo chyba najpiekniejsze co ostatnio przeczytalam.. <3
OdpowiedzUsuńCzułam, po prostu czułam, że coś jest na rzeczy. :) Czasem tak mam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. Śledzę Twoje poczynania od lat. Kibicuję cichutko we wszystkim czego się podejmujesz. Czerpię inspirację, chłonę obrazy, podziwiam. I dziękuję. Także za to, że macierzyństwo wydaje się dzięki Tobie magiczne.
k.
Och jak Ty to Aife pięknie napisałaś. Moje serce miało gęsią skórkę z wrażenia.
OdpowiedzUsuńJak ja Cię lubię czytać. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Małego, Wiedźmo.
OdpowiedzUsuńPiękne, prawdziwe. Wzruszylam sie, przypominajac sobie tym samym moj porod.
OdpowiedzUsuńJesteś Poetką przez duże "P" :) Ucałuj Młodego Człowieka oraz jego starsze rodzeństwo :)
OdpowiedzUsuńPiękne, prawdziwe... Wzruszylam sie, bo tymi slowami przypomnialas mi moj porod...
OdpowiedzUsuńPiękny opis i zdjęcia. Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńMały Człowiek jeszcze nie wie jakie szczęście go spotkała mając taką mamę ☺ przepiękne słowa!
OdpowiedzUsuńOstatnie dwa zdania są jedną z piękniejszych rzeczy, jakie ostatnio przeczytałam.
OdpowiedzUsuńTak czułam :) Gratulacje i wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje notki tchną.. Czymś nienazwanym, Twoim.. Ale ta... Brak słów. Miłości i magii dla Ciebie i Twojej Rodziny! :)
OdpowiedzUsuńE.
Pieknie napisane! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratulację, wszystkiego najlepszego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Napisane tak, że aż dech zapiera... Gratuluję Wam, Rodzicom, a Synowi życzę, by świat dawał mu z siebie to, co najlepsze tak, aby On mógł oddać światu to, co najlepsze.
OdpowiedzUsuńNigdy chyba jeszcze nie przeczytałam tak pięknych słów wiążących się z narodzinami.
OdpowiedzUsuńPięknie napisane!
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje Aife
Gratuluję Ci z całego serca. Wszystkiego najlepszego dla Was obojga!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci z całego serca. Wszystkiego najlepszego dla Was obojga!
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńzamarłam z zachwytu.... cudnie... w każdym wymiarze...
OdpowiedzUsuńTwoje dzieci, będą mieć magiczne dzieciństwo pełne cudów, czarów i dziwów. Kto wie czy w takim otoczeniu nie zrodzą się w ich głowach kolejne "Sklepy Cynamonowe"? Spokoju i snu życzę Ci Aife, niech te nadchodzące miesiące przyniosą Wam jeszcze więcej radości i inspiracji!
OdpowiedzUsuńJeszce raz gratulacje i najlepsze życzenia dla Was! Musisz być wspaniałą mamą.
OdpowiedzUsuńJestem z Tobą od bardzo dawna. Nie pamiętam już od kiedy. Jednak rzadko się odzywam.
OdpowiedzUsuńGratuluję!!!
Mam gęsią skórkę... tak to opisałaś;)
Tak bardzo się pod tym podpisuję!
UsuńPodzielę się pewną myślą. Nie odwiedzam teraz regularnie Twojego bloga, z początku dlatego, że mało się tu dzieje. Nie tak dawno uświadomiłam sobie prawdziwy powód. W Twoich tekstach jest magia. Czystość przekazu, poruszenie wyobraźni, przenikające wzruszenie. Żeby zajrzeć do Ciebie, Droga Aifie, potrzebuję mieć refleksyjny nastrój. Będąc otumaniona kolorowymi zdjęciami, fb czy innym natłokiem codziennych bzdur mam zasoby wrażliwości przykryte grubym płótnem. Do Ciebie trzeba podchodzić ze spokojną duszą, wtedy odbiór ma działanie wręcz terapeutyczne, takie emocjonalne oczyszczenie. I poczucie szczęścia. Dziękuję, że jesteś.
Wyjątkowe są Twoje słowa, bardzo dziękuję.
UsuńNajpiękniej! Zadrżało mi ciało. Poruszyła się tęsknota za tym najsilniejszym uczuciem, jakie przyszło mi przeżyć, również dwukrotnie. Za każdym razem witając wschód słońca z oddechem spełnienia. Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńNiesamowity wpis, zdjęcia nieba niesamowite
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
Gratulacje! Twoja rodzina to sami Piękni Ludzie :)
OdpowiedzUsuń