Wilcza rzeka
By aife - 10:51
Od wpół do szóstej, budziłam się co pół godziny i z rozczarowaniem patrzyłam na zegarek. Wytrzymałam do ósmej i zaczęłam krzątać się po mieszkaniu. Wystarczyło kilka cichych kroków, by dołączyła do mnie V. Śmiała się ze mnie, gdy opowiadałam jej o moim porannym zniecierpliwieniu, jak przed pierwszą wycieczką szkolną. W jej oczach widziałam jednak tą samą radość. Częstotliwość naszych spotkań jest skandaliczna, ale kilometry nigdy nas nie oddaliły. Miałyśmy mało czasu, zaledwie dwa dni, z czego jeden prawie cały w pracy. Wycisnęłyśmy je do ostatniej minuty, rozmową, muzyką, winem i zdjęciami. Te pierwsze pochodzą z naszego piątkowego spaceru. Tym razem stanęłam chwilę i po drugiej stronie, choć zdecydowanie to Ania była zjawiskiem, o który aż prosił się obiektyw, ale o tym następnym razem.







Zdjęcia zrobiła Ania.
29 komentarze
Nie wiem czy ja źle widzę czy zdjęcia bez kolczyka,ale jeżeli tak to tysiąc razy lepiej!:)
OdpowiedzUsuńTak, nie ma go już od kwietnia :)
Usuńzdjęcia robią wrażenie ;))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Was! Taka przyjaźń to cudowna jest :)
OdpowiedzUsuńcudowna...
OdpowiedzUsuńmagic photos.
OdpowiedzUsuńspodnie mi się strasznie podobają :) Świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję, są z New Looka jakby co.
UsuńPiękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem.
SG
Czytam Twojego bloga od Twojego pierwszego posta, Nigdy nie przestanie zadziwiać mnie Twoje lekkie pióro;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńwspaniały efekt waszej współpracy :) bardzo lubię Twoje zdjęcia, ale jako modelka również jesteś świetna!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za Wasze miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńMagiczne światło na zdjęciach!
OdpowiedzUsuńCzy nosiłaś kiedyś aparat ortodontyczny?
OdpowiedzUsuńTak, ale taki wkładany na noc.
UsuńPiękne zdjęcia, ale ostatnie...kurcze, aż bym sobie najchetniej na tapetę ustawiła..cudo!!
OdpowiedzUsuńA ja się nie krępowałam i ustawiłam sobie właśnie to zdjęcie na pulpit :) Za oknem szaro, a to zdjęcie przenosi mnie w magię :)
UsuńAife, tęsknimy za Tobą. Bądź częściej proszę.
OdpowiedzUsuńWidac, że przyjazne oko robiło zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pokażesz jeszcze siebie na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńAch, tęskniłam za takimi Twoimi zdjeciami, szkoda że tak Cię mało ostatnio.
OdpowiedzUsuńI włosy Ci wypiękniały, ta pielęgnacja przyniosła rewelacyjne efekty:)
Aife masz takie piękne zdjęcia ;-)
OdpowiedzUsuńWiem, ze akurat te zdjęcia robiła Ci koleżanka, ale dużo bierzesz za swoją fenomenalną pracę? ;-)
piękne zdjęcia. ja tam już tęsknię za kolczykiem.
OdpowiedzUsuńuwielbiam Panią :)
OdpowiedzUsuńkażdego postu oczekuję z utęsknieniem... :)
no cóż... jest Pani dla mnie inspiracją w tworzeniu własnego bloga o niczym specjalnym, ale... fotografia, wspaniałe miejsca - rzeczy, którymi pragnę się podzielić :)
https://kaarolowo.blogspot.com
genialne zdjęcia! :) Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńBardzo często tutaj zaglądam, jednak nigdy nie pozostawiam komentarza, bo właściwie nie wiem co pisać, uważam, że zdjęcia lepiej pozostawić bez słów, szczególnie takie które same wiele mówią, a właśnie takie znajduję tutaj. Więc zostawiam link do świetnej piosenki, być może Ci się spodoba. http://www.youtube.com/watch?v=s7kcAaAu4jU
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne zdjęcia... Wręcz magiczne.
OdpowiedzUsuńZdjęcia świetne! A ja chciałam jeszcze nawiązać do linku z piosenką wstawionego wyżej.. Dziękuję Drogi Anonimie!! The Siren stało się moim hymnem :)
OdpowiedzUsuń