I'm camouflaged when the sun shines
By aife - 19:01
Może to zbliżające się przesilenie, a może natłok myśli, nie pozwoliły mi dzisiaj za wiele pospać. O 4:20 ptasi koncert wyciągnął mnie na dobre z łóżka i przez kolejne kilkanaście minut patrzyłam jak wstaje słońce. Przede mną gorące miesiące, po brzegi wypełnione czasem spędzonym z torbą fotograficzną na ramieniu. Poznaję kolejne twarze, ich historie, ale i kolejne kawałki siebie. Wzruszam się, gdy fotografuję dwójkę już-za-chwilę rodziców. Nie próbuję układać kadrów w głowie, zdaję się na intuicję, która przyjaźni się z przypadkiem. Rozmawiam spokojniej, wolniej. Uczę się mówić o kilka słów mniej. Wsłuchuję w siebie trochę bardziej, rozglądam dociekliwiej. Szczególnie tuż obok siebie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJc0U5sIhknlUlBadZuI1nagNMujpnijMqyW5DlB9Iv7eFCH1XIYXlaXZskp_VsraVPX6cfqX9NIwkqVWP3z7u-AiAO6pmPHDI1xPGAUd8UjYTCe84WlDHww91G1jurttihyphenhyphenx8dhZeul8/s1600/1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixUUzzWUp1hgiC9ujR_eBRi0maGbqJPDjnrOnuPP-dcn2LM5rt2YwS_dOM8ttxr4m-3hjaIxhLFy1mLBfcUrj_d3EcFerWP7PZEYhlWi3BM1lPvrCgvSohrslKKvadxPzeBj27RtIGAVA/s1600/2.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9qyoJVzo1AGWmtP5WoLCVspaiArtd1BsXj8hYGfkolY44S-J7gwplXvWW5_rAYFTM3W5etAwES9WNoEs96cCDcz5JccATwraFJlzQAGi2rIpxntZYtFMw_tlM8QKxkwNAciI4gLN8Dsg/s1600/3.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVql5C4YVxyZWEws6TwBKiylXBRVcSE2s5uA_9vOZoDVW-T5Z3oeLcdqKu37rOjKFEKOm0X9yqSZ_zn8DX8KbGfATqGn0ZHUTLQbqrHSvg7V10QaEvEiTL4isxRoMBU-Peyit2vDvR3gY/s1600/4.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioMUyqme4IjVYPyNl1wg6a0NOagKhp5kQ9yv4etvWVzCKmhzwCJUdM7YyG9LZq-6BuoK0uXAMa6k2ZHhLzWX6VJCHj41SJ3WYw0pitE_GwH8HQpyckOWgUdPV5BUuzoeoVRz75B-T3-Q0/s1600/5.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh01QRL2LFIKmbvABZE9KSaUwgYlpU5zekOJ-ogg7OwqJ_tB-nbdUv18FDL3TizitpNKzQydqTAhPCGfgD6UyFEObhyG5vpcxq4O_YwBWM6t63Kv9UmH79Fut-MfyoP0QwnC6JmNePbhQY/s1600/6.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZ0UR0p0INsTQ04riQJ3JwCF61iC8r59Wm0IjYIKr0FP5Gt245j3qXjRAYKkIcKQ1WGgsyF6LLF2H5c-1BAJ55R-l734RxYZdd-yZH_TebgpIcjVLSsqHOE3xRprAR-NlG-sVITDKFsbo/s1600/7.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcm6uldvP7xa2GQtohj2l2zw6n7r_BQms8_ZzuGnyqfy1M5ObwRZuLgSdCXi0hpZxFZtnT5rx04PbUfX6-zq4ehPpyBRaqh0WWiW5Lx8LtZ5nXJzVybboxkc-BWxYTVtafGjYfNRVAh1M/s1600/8.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgle2hAraZLaKtj9lVq68k4-YiIPFClDOGrVoI9VbkOydtSEsTsjtutRK51iqkAmYSm_Nouz6LifCCCVuTOhpg2d021MQzF4ZJOzpHZ66oWm3eVKcn_ll8kBiOWw_mHsJZwFAWjN0llKgc/s1600/9.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgf0anSCEPr7J2R2s-uG4QesAepzn6z3V9ISWs-H3AyjmAroOqC7-jUybBVQHEOkRhWOIynUXuLf1Y6PgtFzjVocf_zce2152eX3T2GXO3dxRgWlf_iSDc1oOvIy_fl3BU71yQszPKPClw/s1600/10.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCGbojHA9nKXHZbe4ixDu4KNCBNGZ__53DogjSwRFDlTVs59f11WPeC3CTg2236_DnI6WnDqMZbysnfakyY3Ap10uOb-QTFLPJv95s2w7rgHiuUtD2CW3hLEB2F58uiXpCZsgNlKeArQU/s1600/11.jpg)
Chciałam nakręcić kilka chwil z poranka, ale ktoś miał wyjątkowe parcie na szkło :)
25 komentarze
coś pięknego!!!
OdpowiedzUsuńTo ostatnie zdjęcie jest przepiękne!
OdpowiedzUsuńAż zachciało mi się wstać o takiej porze. Biorąc pod uwagę zbliżające się oddanie projektu, wschód słońca raczej mnie zastanie przy komputerze, niż obudzi ze snu :)
czarujesz i słowami i obrazami!
OdpowiedzUsuńpozdr. AL / Alice! wake up!
spodnie z new looka?:p
OdpowiedzUsuńDwa ostatnie zdjęcia sprawiły, że mi cieplej na duszy. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zdjęcia przepiękne, takie klimatyczne... Jak wszystkie z resztą ;) Chyba to jest perfekcją - wypracowanie własnego stylu, który sprawia, że prace są niepowtarzalne.
OdpowiedzUsuńCóż za klimat! <3
OdpowiedzUsuńGENIALNE światło na zdjęciach, mogłabym patrzeć na okno i patrzeć.. <3
OdpowiedzUsuńU mnie małe rozdanie, zapraszam ;)
Jesteś prze-fan-ta-sty-czna :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia
Przedostatnie zdjęcie kwiatków - co to za szkło? Magicznie wyszło.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za wyrwanie się z łóżka o tej porze. Ja nawet jak się obudzę, to i tak wolę dalej leżeć i próbować zasnąć. :) Wiem, że wiele tracę zapewne
O ile dobrze pamiętam to 85mm 1.8. canona.
Usuńprzepiękne zdjęcia. uwielbiam ten spokoj, który bije z Twoich fotografii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Uwielbiam Twój blog, nie zawsze piszę komentarz ale zagladam regularnie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam....
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńpochwała rzeczy prostych
OdpowiedzUsuńdzień dobry:)
OdpowiedzUsuńzawsze jestem zachwycona zdjęciami na Twoim blogu, i dziś też! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity klimat tworzysz na swoich zdjęciach! Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, uwielbiam fotografię... Muszę tu zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńte ostatnie zdjęcie jest...aż nie wiem co napisać, żeby nie było banalnie, zapada w pamięć!
OdpowiedzUsuńOstatnio o tej godzinie wstałam jadąc nad morze... Robiło się już jasno, było, po bardzo upalnym dniu, chłodno i przyjemnie... Jadłam lekkie śniadanie i piłam kawę w ulubionym kubku, oparta głową o ramię mojego Lubego. Chciałam utrwalić ten moment w głowie, aby móc do niej wracach w ciągu następnego roku. Tobie, jak zawsze, udało się utrwalić taką magię chwil codziennych i ulotnych na zdjęciach... Dlatego trafiają prosto do serca! :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz odwiedziłam tego bloga. Jestem zauroczona! Pięknie i klimatycznie tu!:)
OdpowiedzUsuń