Leśni lunatycy
By aife - 13:18
Stopień rozgrzania skóry sięgał górnych granic. Świadczyły o tym moje purpurowe policzki i litry wypijanej regularnie wody. Chowałam się pod liściastymi ramionami strażników cienia i poznawałam historię życia Diane Arbus. Najbardziej cieszyły małe wyprawy. Ta w poszukiwaniu miejsca, w którym kiedyś stał obóz, czy przeprawa kajakiem na drugą stronę jeziora, tylko po to, by napić się mrożonej kawy i zjeść gofra z owocami. Uciekaliśmy od zgiełku świętujących Dni Sławy i plaż zbombardowanych przez wielbicieli relaksu w tłumie. Odkrywaliśmy nowe zakamarki pobliskich borów i czystsze plaże, przyjemniejsze dla bosych stóp. Zostawiliśmy tam kawałek naszej wspólnej historii. Wrócimy za jakiś czas, by cieszyć się jej wspomnieniem.
PS Awansowałam na narzeczoną :-)
86 komentarze
GRATULACJE!!! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji "awansu"! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię do Ciebie zaglądać. Tak tu spokojnie, pięknie, rześko...
Gratulacje ! a zdjecia piekne jak zawsze :))
OdpowiedzUsuńNext Level ;) Kto Ci będzie robił foty na weselu :P?
OdpowiedzUsuńNic nie wiadomo jeszcze :)
UsuńPani Narzeczono, Aife - GRATULACJE!!! :D I dla szczęściarza, który udzielił Ci awansu też wieeeelkie gratulacje!!! :) Duuuuużo miłości!!!
OdpowiedzUsuńGratuluje ! Niesamowita wiadomość, Aife Narzeczona :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!
OdpowiedzUsuńskoro awansowałaś, to teraz kto Tobie zrobi zdjęcia ślubne, skoro najpiękniejsze robisz Ty?! pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Nie mam pojęcia kto, bo jeszcze za bardzo o tym nie myśleliśmy :)
UsuńGratuluję! :) uwielbiam Twojego bloga, zdjęcia są fantastyczne, inspirują do rozglądania się wokół, łapania każdej chwili, zachwycania się najprostszymi rzeczami...
OdpowiedzUsuńGratuluje :) szkoda,że na własnym weselu nie będziesz mogła robić zdjęć, inne nie będą tak piękne jak w Twoim wykonaniu, zawsze potrafisz uchwycić to coś :)
OdpowiedzUsuńTo się jeszcze okaże, czy nie porobię jakichś zdjęć, aparaty pewnie będą pod ręką ;)
UsuńMam nadzieje :) czekam na nie z niecierpliwością i życzę bardzo dużo szczęścia
UsuńOd lat czytam Twoje wpisy i czuje się jakbym znała Cię od lat, czuje że masz dobre serce, dlatego moim marzeniem jest żebyś zrobiła mi zdjęcia :) miejmy nadzieje że kiedyś się spełni
Mam dokładnie takie same odczucia, jakbym Cię znała od lat, jesteś cudowną osobą i życzę Ci wiele wiele szczęścia :)
UsuńMnie również się marzą zdjęcia zrobione przez Ciebie :)
tak czułam, jak zobaczyłam na fejsie, że post będzie z 'małą niespodzianką' ! gratuluję, pozazdrościć narzeczonemu takiej narzeczonej !
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga, daje tyle pozytywnej energii! Gratuluję i szczęścia!! :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :D
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba to czarno białe zdjęcie z kąpieliska :D
Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńPrzy szóstym i siódmym zdjęciu aż mi się wakacje w dzieciństwie przypomniały :)
Nie ma to jak dostać Pierścień Mocy w baaaardzo sprzyjających warunkach;););) Pozdrawiam z chłodnego zachodu i cuuuudnego jeziora Trześniowskiego w Łagowie Lub.
OdpowiedzUsuńP.S - Musisz Aife odwiedzić to jezioro i park wokół niego- magia to mało powiedziane...;)
"Pierścień Mocy" - podoba mi się to określenie ;D Chyba od teraz będę go zawsze używać !! ;D
UsuńA Tobie Aife - gratuluję ;D
incredible. nie znasz mnie, a ja nigdy osobiście nie podałam Ci ręki, jednak od dawien dawna przeżywam z Tobą wszelkie przygody, jesteś kompanem na mojej życiowej wyprawie. wiadomość o zaręczynach zmiotła mnie z nóg. nie uwierzysz, jak bardzo się cieszę, jak bardzo jestem wzruszona. z całego serca gratuluję.
OdpowiedzUsuńGraaatulacje! :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję każdemu z osobna, naprawdę aż się ciepło robi na sercu jak się czyta tak miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńGratuluję awansu! :)
OdpowiedzUsuńgratulacje! :D
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaa Aaaaaaaaaaa Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jaka radość jakie szczęśćie jak pięknie! Gratuluję najpiękniejsza Czerodziejko!:D No aż się wzruszyłam:)
OdpowiedzUsuńJuhuuuuu!! Gralulacje kochana Aifie - cudowne wiesci :)
OdpowiedzUsuńCo za cudowne wiesci! I jak milo widziec szeroki usmiech na Twojej twarzy :) Juuhuuuu..! i gratulacje Droga Aifie!
OdpowiedzUsuńpięknie! gratulacje. :-)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje! :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńTaki awans to ja rozumiem! Gratuluję !:)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Ja też w tym roku awansowałam na narzeczoną - a za miesiąc awansuję na żonę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję:) Uwielbiam Twoje zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńZimą czytałam tę książkę, wywarła na mnie duże wrażenie. A teraz w Berlinie jest wystawa prac Diane, nie wiem czy wiesz.
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie! Wszystkiego dobrego :)
O jeeeny, gratulacje!!! :))
OdpowiedzUsuńłaaaaaa gratuluję awansu;)))))))))
OdpowiedzUsuńjak to kto będzie robił zdjęcia na weselu? Villk :)
OdpowiedzUsuńIwi
Villczyca będzie gościem honorowym i nie będzie za nic odpowiedzialna :)
UsuńCudni mali tancerze i świetni plażowicze! No i oczywiście gratuluję awansu:)))
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci :)! No, ale teraz kto będzie robił na Waszym weselu takie piękne zdjęcia :)? Aifowy, chyba będziesz musiała sama biegać z aparatem, bo tylko Ty tak magicznie uchwycasz chwile :). Ciepłe pozdrowienia z Krakowa :).
OdpowiedzUsuńKasia
gratulacje :)
OdpowiedzUsuńCyprys nie urośnie w cieniu dębu, a dąb w cieniu cyprysa - te słowa nie dotyczą Was, bo wy rośniecie obok siebie na równi, obrastając dodatkowo w miłość, taką, co przychodzi z mgłą nad ranem i wlewa się pod Wasze powieki już na wpół otwarte jakby niedowierzające, że oto obok niego śpi Ona, a obok niej On. Gratulacje Aifowy Elfie:)
OdpowiedzUsuńWspaniale,
OdpowiedzUsuńwygladasz na przeszczesliwa !!
Gratulacje wielkie,
i tak, tez od razu pomyslalam kto zrobi Ci zdjecia slubne :-)
uwielbiam Twoje zdjecia. i Twoje slowa! i gratuluje oczywiscie! :)
OdpowiedzUsuńNasza kochana Aife, nasz kochany Jimmy... Gratulacje! Życzę Wam pięknego, długiego, spokojnego, wspólnego życia w harmonii; przy dźwiękach gitary, śmiechu i śpiewie ptaków. Uśmiechajcie się często i dawajcie ten uśmiech innym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kinga
Ależ brakuje w tej wyliczance najważniejszego śmiechu .... ślicznych, małych Aife-Jimmiątek! Tego Wam życzymy!
Usuńgratuluję awansu :D!
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego szczęścia! :)
OdpowiedzUsuńAifie, aż się wzruszyłam :D
OdpowiedzUsuńGratuluję nadbicia levelu "narzeczona" !!! Teraz czekamy na ślub ;)
P.S.
zdjęcia niesamowite, jak zawsze zresztą!
Cudowna wiadomość! Narzeczona - jak to ładnie brzmi, nawet lepiej niż 'żona' moim zdaniem:) Gratuluję i życzę szczęścia:)
OdpowiedzUsuńGratuluję ! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję "awansu" :)
OdpowiedzUsuńgratulujeeeeeeeee:))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuń:))))))))))) gratulacjeeeeeeeee
OdpowiedzUsuńfantastyczne zdjęcia:D i gratuluję!:D
OdpowiedzUsuńKażde miłe słowo z Waszej strony ogromnie cieszy. Dziękujemy za to, że mnożycie z nami naszą radość :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńpieknie napisane! robilam to samo w weekend!
OdpowiedzUsuńGratulacje ;)
OdpowiedzUsuńAle cudownie, aż człowiekowi robi się ciepło w brzusiu jak słyszy takie dobre wiadomości! Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńA kiedy awans na żonę? :) Choć sama jestem antyślubna - gratulacje dla Was obojga i wszystkiego najlepszego na tym nowym stanowisku :) Aż się nie mogę doczekać Waszej sesji ślubnej!
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie z tańczącymi dzieciaczkami - bezcenne.
OdpowiedzUsuńAh, no i gratuluję szczęścia.
Ale się wzruszyłam !! Jak tylko napisałaś, że zostawiliście tam kawałek swojej historii to czułam, że chodzi o zaręczyny :) aż mi się przypomniały moje, w górach :) a za miesiąc bierzemy ślub..
OdpowiedzUsuńhe loves you, yeah yeah yeah. tak mi się jakoś skojarzyło. wszystkiego co najpiękniejsze dla Was! ;)
OdpowiedzUsuńgratulacje! ;)
OdpowiedzUsuńJesteś mi zupełnie obcą osobą, poznaną przez szklany ekran, a mimo to bardzo ciesze się Twoim szczęściem. Serdecznie gratuluję. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia, emanują takim spokojem... Gratuluję zaręczyn :)
OdpowiedzUsuńMinęły cztery lata odkąd pierwszy raz weszłam na Twojego bloga, jeszcze na 'blox', widziałam jak się zmieniasz, tylko wirtualnie ale jednak. Zazwyczaj nic nie mówię tu u Ciebie, nic nie piszę. Kibicowałam od zeszłego roku Twojemu nowemu pięknemu życiu - o ile się nie mylę że jest nowe,jeśli nie - wybacz.
OdpowiedzUsuńWięc kibicowałam, strasznie kibicowałam i proszę bardzo, na ostatnim zdjęciu okaz miłości u cudności. Cieszę się tak bardzo. Bardzo bardzo. I trzymam za was kciuki, bo miłość jest najważniejsza.
L.
Bardzo lubię czytać książki... Piękne zdjęcia, ciekawe kadry i klimat! Pozdrawiam i gratuluję: )
OdpowiedzUsuńgratuluje bycia fiancee :). Świetne zdjęcia, bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Informacja o zaręczynach wywołała szeeeroki uśmiech na mojej twarzy! Monika
OdpowiedzUsuńGratuluję zaręczyn! :) Świetne zdjęcia, zwłaszcza kula disco i pierwsza fotka. Mam taki sam materac :)
OdpowiedzUsuńCzekałam na ten moment, gratulacje!!! :)
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje.
OdpowiedzUsuńGratuluje i szczescia !! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zaręczyn! Bardzo podobają mi się te zdjęcia z kulubu(?)/dyskoteki (chodzi mi o to z kulą i dziećmi) ;).
OdpowiedzUsuńGratuluję "awansu"! : )
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. : )
Mam pytanie i bardzo liczę na Twoją odpowiedź. Jakim rodzajem farby malowałaś tą prześliczną niebieską toaletkę, bo chcę wymalować w domu boazerie i liczę właśnie na taki efekt, a podobno wszystkie farby do drewna się błyszczą, a ja wolałabym żeby moje boazerie były tak matowe jak Twoja toaletka...
OdpowiedzUsuńNie pamiętam niestety jakiej była firmy, ale musisz poszukać po prostu takiej z wykończeniem matowym. Później trzeba ją jeszcze zabezpieczyć lakierem i tu też trzeba wybrać mat, jeśli nie chcesz mieć połysku.
OdpowiedzUsuńGratulacje! Prowadzisz znakomitego bloga! Twoje zdjęcia onieśmielają! Życzę kolejnych pięknych ujęc! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEj to może nasze stare obozowisko znaleźliście, bo blisko Sławy mieliśmy ;) Później przenieśliśmy się bliżej Lubiatowa, do Konotopu :D
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia robisz!
urocze jest to zdjęcie z dzieciakami-tancerzami :)
OdpowiedzUsuń+ oczywiście gratuluję!
no tak awans społeczny ... hm no cóż ... gratuluje ;)
OdpowiedzUsuńale Twój blog jest super pozdrawiam gorąco!
Magiczne to wszystko... Samo to, jak o tym opowiadasz ma w sobie dużo magii.
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje :)